• English (UK)
  • PolishPL

Kontakt

  • Dominika Piowczyk

    Zbrosławice woj. śląskie

  • Tel kom: 691-755-933
  • Email:dominika@zeszczesliwej.pl

Kontakt

abstrakcja100

kontakt

abstrakcja100

Dominika Piowczyk

Zbrosławice, woj. śląskie

tel.kom. 691-755-933

 

email: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

abstrakcja100

 

Linki

abstrakcja100

Nasz baner

zeszczesliwej

 

Gotowy kod do skopiowania i wklejenia na Twojej Stronie :

<a target="_blank" href="http://www.zeszczesliwej.pl"><img src="http://zeszczesliwej.pl/images/sampledata/linki/zeszczesliwej.jpg" width="450" height="100" border="0" alt="www.zeszczesliwej.pl - HODOWLA KOTÓW NEVA MASQUARADE"/></a>

 

abstrakcja100

Należymy do

FIFe logo   FPL logo

baner ccf1

nevaclub banner

baner sib portal

scc baner

abstrakcja100

Hodowle

 

Kropla Nieba*PL

Błekitny Anioł*PL

Phantom Cats*CZ

 

abstrakcja100

 


 

 

 

 

 

 

O rasie

Dla nas syberyjczyki (w naszym przypadku Nevki) to fascynujące połączenie łagodnego temperamentu i wielkiej elegancji. Są to koty które zachwycają nie tylko wyglądem ale również charakterem. Mocno przywiązują się do "swojego" człowieka którego same wybiorą spośród domowników. Wszędzie ich pełno, nie pominą żadnego istotnego domowego wydarzenia jakim jest niewątpliwie zmywanie czy mycie podłóg.Są ciekawskie ale nienachalne co niewątpliwie dodaje im uroku. Zawsze wyczują nastrój właściciela i wiedzą kiedy można się miziać a kiedy lepiej schodzić z drogi :) Mają swoje ulubione miejsca ale najlepiej jest wśród człowieków dlatego nie może się odbyć bez nich żaden rodzinny posiłek czy dyskusja. Są towarzyskie i otwarte a osoba która zdobędzie ich zaufanie będzie przyjacielem na którego powrót do domu czeka się pod drzwiami. Mimo ich otwartości mają własny świat który należy uszanować bo są kotami dumnymi i jeśli ich "honor" zostanie nadszarpnięty trudno będzie nam odbudowć utracone zaufanie. Są bardzo żywe i skore do zabaw. Uwielbiają brykać same za sobą , z człowiekami, z innymi zwierzakami,z własnym ogonem, ze swoim cieniem, ze sznurówką, z muszką owocówką... :) Przy tym są bardzo pojętne i szybko się uczą.Są czyściochami więc nie trzeba ich długo uczyć np. korzystania z kuwety."Agresywność zero" chyba że zostaną do niej zmuszone np.brak odwrotu w sytuacji zagrożenia. Są bardzo komunikatywne ,potrafią "gadać" godzinami a mruczenie w tonie przypominające mały traktorek czasami nie wyłącza się godzinami :) Są idealne dla osób które nie mogą pozwolić sobie na psa ale bardzo chcą mieć zwierzaka w domu bo sybryjczyki to takie kocie psy których nie trzeba wyprowadzać na spacery :)

 

Neva Masquerade

Od dawna pojawiały się w miotach kotów syberyjskich.
Kocięta neva rodzą się białe, natomiast z czasem zaczynają ciemnieć im łapki, ogonki oraz pojawia się charakterystyczna “maska“. Reasumując pojawiają się u nich znaczenia himalajskie /syjamskie/.
Nikt do końca nie jest w stanie stwierdzić w jaki sposób gen colourpoint pojawił się u kotów syberyjskich. Istnieje wiele teorii na ten temat. Jedna z nich mówi, iż stało się to samoistnie, gdy w dawnej Rosji, hodowane przez arystokratów kot syjamskie trafiły na ulice i poczęły się krzyżować z naturalną rasą syberyjską. Inne domysły mówią o celowym kojarzeniu syberyjczyków z rasami point /syjam, pers, święty birmański/ w celu uzyskania nowego koloru. W każdym razie do dziś gen ten jest przenoszony przez większość kotów syberyjskich.
Pojawianie się kotów o umaszczeniu point powodowało wiele kontrowersji w felinologicznym świecie. Różne organizacje zrzeszające hodowców radziły sobie z tym na różne sposoby. WCF na przykład uznał Neva Masquerade po prostu jako jeden z kolorów kota syberyjskiego.
Natomiast największa organizacja felinologiczna na świcie - FIFE, dzięki pracy i staraniom polskich hodowców uznało Nevę /kod ems NEM/ jako rasę siostrzaną kota syberyjskiego. Należy zaznaczyć iż jest to nasz wielki sukces. I tak od 1 stycznia 2009 Neva Masuerade stały się pełnoprawnymi uczestnikami Wystaw Kotów Rasowych.
Kot Neva Masquerade wyglądem niczym nie różni się od kota rasy syberyjskiej. Jego odmienność zdradza jedynie kolor futra i charakterystyczne, wspaniałe niebieskie oczy. NEM występują w kolorach seal, blue, red lub cream, pręgowane i niepręgowane, z białym i bez białego. Charakter Neva Masquerade też nie jest odmienny od charakteru syberyjczyków. Jedyną różnicą może jest ich większa łagodność. Z tego względu standard SIB i NEM pozostał jednakowy, wyjąwszy różnice barwne.

dla Wydawnictwa “Książka i Wiedza” tekst: Monika Strażyc

 

Historia rasy

 Kot syberyjski jest rasą powstałą w warunkach naturalnych. Wszystko zaczęło się w latach 1986-87.W Rosji rozpoczęły działalność dwa kluby, moskiewski i leningradzki. W ich zachowanych księgach są wzmianki o kotach w typie syberyjskim. Na pierwszej wystawie w moskiewskiej Bitce podjęto starania o wyselekcjonowanie kocich przedstawicieli, aby ustalić standartowe cechy rasy syberyjskiej. I tak w latach 1987-1988 dzięki pracy O.Mironowej i O.Frołowej powstały pierwsze standardy nowej rasy. W latach 1988-1990 koty o typowym syberyjskim wyglądzie pojawiały się coraz częściej na wystawach (oczywiście na razie tylko w Rosji) w klasie nowicjatu. W roku 1990 Radziecka Federacja Felinologiczna (SFF) zatwierdziła pierwszy oficjalny standard rdzennej rosyjskiej rasy kotów syberyjskich (o kodzie EMS nadanym później przez FIFe-SIB); został wystawiony certyfikat o rejestracji rasy. W latach 1990-1991 przedstawiciele kociej rosyjskiej arystokracji - SIB zaczynają rozjeżdżać się po świecie. Trafiają do USA, Niemiec, Polski i wielu innych krajów, gdzie zdobywają uznanie. W 1990 roku Stowarzyszenie Felinologiczne Rosji(FAR) wystawia 30 syberyjczyków z tytułem championa; dzięki temu zostaje otwarta klasa kociąt. Już 1993 roku w Niemczech pręgowany tabby syberyjczyk GWIDON ADIDAS LOGIDOK, wł.T.Kawicznikowa. Wygrywa Bis i otrzymuje statuetkę Kociej Bogini. W maju 1994 roku pierwszym syberyjczykiem-Championem Świata WCF został DIMKA ŁASKOWYJ ZWIER (maj 94).W grudniu 1994 roku ustanowiono obecną wersję standartu syberyjczyków. Rok później w Moskwie odbyła się pierwsza wystawa kotów syberyjskich "Syberyjski Cud". W roku 1996 międzynarodowa organizacja TICA uznała rasę syberyjską.31 maja 1997 roku podczas Generralnego Zebrania FIFe w Helsinkach Olga Sizowa i Oksana Andriejewa pokazały najlepszą parę syberyjczyków moskiewskiej wystawy GALEOUSA ONIX GLORIA i TSAREVNĘ CECILLIĘ SELINGER. FIFe uznało wówczas rasę syberyjską i przyjęło standard. Do Polski koty te trafiły 1989 roku. Pierwszym rodowodowym kotem syberyjskim w Polsce była czarna pręgowana kotka BAJRA ROŁAS sprowadzona w 1989 roku przez panią Jolantę Sztykiel-Klonowską (hodowla "z Baśni*PL).

 

Charakter

Za ich zewnętrznym spokojem kryje się pewność siebie i siła. Jednak pomimo silnego charakteru, kot syberyjski łatwo dogaduje się z innymi zwierzętami.Lubi zabawę i dzieci, jest przymilny i przywiązany do właściciela. Prawie wszystkie syberyjczyki mają przezabawne przyzwyczajenie-uwielbiają pieszczoty, gdy leżą na grzbiecie, czasami przyjmując najbardziej wymyślne pozy. Charakter kotów syberyjskich jest bardzo atrakcyjny dla ludzi, którzy umieją cenić poczucie godności własnej i innych. Przymilne i czułe, doskonale wychwytują najmniejsze zmiany nastroju. Wrodzone poczucie taktu na ogół nie pozwoli waszemu pupilowi natarczywie żądać uwagi, jeżeli akurat jesteście czymś zajęci. Jednak jeśli jesteście w dobrym nastroju, kot syberyjski będzie się domagał pieszczot.

 

Pielęgnacja

Posiadający niespożytą energię życiową, szybki i aktywny kot syberyjski jest znakomicie rozwinięty fizycznie. Prawidłowo żywiony wyróżnia się błyszczącą szatą. Sierść nie wymaga specjalnej pielęgnacji, wystarczy przeczesać ją szczotką raz w tygodniu (trochę częściej w okresie lnienia). Koty syberyjskie są z natury bardzo czyste-jest to jedna z najważniejszych zalet w hodowli domowej.

 

Standard

 Kot syberyjski jest kotem półdługowłosym, muskularnym i silnym, średniej wielkości. Kocury zdecydowanie są większe od kotek. Kotki ważą 4 - 5 kg, waga kocurów dochodzi do 7 - 8 kg. Zdarzają się okazy ważące do 10 kg. Dojrzałość fizyczną osiąga w wieku 3-4 lat.

Głowa

 
standard glowa   Jest średniej wielkości, z wydatnymi policzkami i mocnymi kośćmi policzkowymi o zaokrąglonej linii podbródka. Mocne czoło lekko wypukłe, harmonizuje z kształtem głowy.

Nos

Jest długi i lekko wypukły, ale bez zagłębienia u nasady.

Oczy

Są duże, lekko owalne, lekko skośnie ustawione i szeroko rozstawione. Barwa oczu powinna być jednolita i najczęściej bywa zielona lub bursztynowa. Bardziej ceniona jest barwa zielona.U Nev oczy są zawsze niebieskie.

Uszy

Powinny być lekko pochylone ku przodowi, lekko wypukłe i szeroko rozstawione uszy są średniej wielkości. Wierzchołki uszu powinny być zaokrąglone i często zakończone są pędzelkami dłuższych włosów.

Szata

Kot syberyjski posiada futro typowe dla wszystkich kotów leśnych. Półdługie włosy okrywowe są mocne i delikatnie przylegają do ciała. Podszycie gęste i miękkie dodaje kotu puszystości i miękkości w dotyku. Takie futro umożliwia tym kotom przebywanie w zimnym, ostrym klimacie. Charakterystyczne dla tej rasy są puchate "portki" na tylnych łapkach, obfity "śliniak" na piersi i gęsto owłosiony długi ogon. Na karku i barkach futro futro może być trochę krótsze, ale na grzbiecie jest dłuższe i gęściejsze. Futro chroni je przed niekorzystnymi warunkami klimatycznymi. Zimą jest gęściejsze i dłuższe, latem staje się dużo krótsze.

Ogon

Jest długi, zaokrąglony na końcu, w formie bogato owłosionej kity, nie linieje latem. Włosy na ogonie powinny układać się równomiernie w tak zwaną "szczotke do kurzu".

Kończyny

Tułów jest wydłużony, a tylne kończyny nieco dłuższe od przednich. Średniej długości, silne z dużymi łapami i charakterystycznymi kępkami włosów pomiędzy palcami, chroniące łapki przed śniegiem i wilgocią.

Kot syberyjski posiada umaszczenie w naturalnym ubarwieniu agouti (odmiana naturalnego dzikiego umaszczenia kotów, na każdym włosie występują obręcze i/lub cętki koloru) we wszystkich odmianach pręgowania, szylkretowe oraz kolorach czarnym, rudym, niebieskim, kremowym, srebrzystym, białym itp. Tak jak i inne koty leśne, spotyka się sybiraki z dużym udziałem koloru białego. Niedopuszczalne są umaszczenia charakterystyczne dla kotów z oznaczeniami. Kotów syberyjskich, jako jednej z niewielu ras naturalnych, nie wolno krzyżować z żadną inną rasą. Porównując sybiraki z innymi, podobnymi rasami, daje się zauważyć, że koty Maine Coon są bardziej zwarte i kanciaste, a koty Norweskie smuklejsze i dłuższe.

Na podstawie artykułu z czasopisma KOT.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tańszy czy droższy?

Postanowiłam, za zgodą autora, wkleić poniższy tekst na swojej stronie, mam nadzieję iż pomoże on w zrozumieniu co jest ważne kiedy kupujemy Przyjaciela na najbliższe lata:

Czytam forum już dość długo i nie ukrywam, że krew mnie zalewa jak po raz n-ty tłumaczone są sprawy oczywiste. Podziwiam tych co tak niezmordowanie, wykazują się olbrzymią cierpliwością i tłumaczą wszystkim tym co są zainteresowani kupnem kociąt od pseuduchów. Nie zawsze tłumaczący są zrozumiani, czasem rozpoczynają się przepychanki słowne, bo pytający i tak wie lepiej, chciał tylko "pogłaskania po głowie" i oczekiwał aprobaty.
Postanowiłam w związku z tym zrobić małe porównanie.

 

Kupujemy kociaka w pseudohodowli:

    * Zaczynamy marzyć o kocie w domu. Chcemy aby miał określone cechy charakteru i wygląd taki jaki sobie wymarzyliśmy. Mamy swój określony typ. Pragniemy by kotek był zdrowy, miły, zadbany, kochany.
    * Wchodzimy na stronę aukcji internetowych, idziemy pod wystawę, rynek (tam najłatwiej kupić kota). Nie mamy pojęcia, że sprzedający tam ludzie nie są zrzeszeni w żadnym klubie i nie są ograniczani regulaminami tych klubów, które zakazują krycia kotek częściej niż 3 razy na 2 lata. Ten przepis ma na celu ochronę kotek przed zbyt częstymi porodami i daje jej możliwość dojścia do siebie po wyczerpującym okresie ciąży i karmienia kociąt. Niech was zastanowi fakt, że zazwyczaj na aukcjach, rynkach i pod wystawami są najczęściej te same osoby i w bardzo krótkim odstępie czasu mają co rusz nowe kocięta. Dla takich ludzi nie ważne jest dobro kotki. WAŻNA JEST KASA.
    * Kupując od pseudohodowców kociaka nie wiemy, że kotka i kociaki były karmione najtańszą, niepełnowartościową karmą, są nieszczepione, często chore. Nie mamy pojęcia, że w domu jest multum kotów dla których właściciel nie ma czasu, czasem trzyma je w klatkach, w brudzie i smrodzie. Dochodzi do krycia matki przez syna, córki przez ojca, byle były kociaki. Nie ważne, że mogą mieć choroby i wady genetyczne. WAŻNA JEST KASA.
    * Kociaki sprzedawane są w wieku od 6 do 10 tygodni. Nie ważne, że wtedy są niezsocjalizowane, wystraszone i agresywne wobec człowieka, bo przecież nie zdążyły nauczyć się od innych kotów i człowieka jak powinny się zachowywać. Nie ważne, że taki kociak jest jeszcze za młody na opuszczenie mamy, przecież trzeba go karmić. O szczepieniach i odrobaczeniu nie wspominam, bo dla pseudohodowcy opieka weterynaryjna nie jest ważna. WAŻNA JEST KASA.
    * Kocięta nie mają rodowodu, chociaż według pseudohodowcy są po rodowodowych rodzicach, a wyrobienie go jest zbyt drogie. Oczywiście nie wspomina o tym, że rodowód kosztuje ok. 30zł., a jego kociaki nie moga go otrzymać, ponieważ jako "hodowca" nie spełnia warunków regulaminu klubów felinologicznych. Nie ważne, że nas oszukuje podając nieprawdziwe informacje. WAŻNA JEST KASA.
    * No i nie mamy rodowodu, tym samym nie mamy pewności czy rodzice naszego kociaka (których pseudohodowca pokazuje lub też nie), są nimi na pewno. Zapłaciliśmy mniej niż w hodowli. Pseudohodowca, jeżeli w ogóle zaprosił nas do swojego domu, to podał nam jednego lub dwa kociaki do wyboru nie pokazując reszty kotów. Nie spisał z nami umowy dotyczącej przyszłości kociaka i ewentualnych konsekwencji w przypadku choroby itp. Nie jest dla niego ważna przyszłość malucha. WAŻNA JEST KASA.
    * Zapłaciliśmy. Pseudohodowca zainkasował należność, dał nam kociaka i tyleśmy go widzieli. Wracamy z maluszkiem do domu. Kotek jest wystraszony lub agresywny, czasem jedno i drugie, ma biegunkę, katar i wymiotuje. Idziemy z nim do weterynarza. Okazuje się, że kotek jest bardzo chory, gdyż złapał wszystko od kotów w pseudohodowli. Płacimy za leczenie równowartość ceny kociaka. Po przeliczeniu wydaliśmy na kotka plus leczenie, tyle co za rasowego kociaka w dobrej hodowli. Dobrze jeśli kociak nie ma grzybicy, bo wtedy także wydamy na leczenie siebie i swojej rodziny, a niestety grzybica zdarza się dość często w pseudohodowlach. No ale co się dziwić przecież choroby kotów nie są ważne dla pseuducha. WAŻNA JEST KASA.
    * Udało nam się kociak przeżył. Jest się z czego cieszyć, gdyż większość nie żyje zbyt długo, zwłaszcza jeśli mają wady genetyczne. Kochamy naszego kota, bawimy się z nim, chociaż jego zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Kociak rośnie, staje się dużym kotem ale... wcale nie podobnym do takiego jakiego obiecywał pseudohodowca. Nie ma sie co dziwić, przecież dla niego to nie ważne. WAŻNA JEST KASA.
       

Kupujemy kota w prawdziwej dobrej hodowli:

    * Zaczynamy marzyć o kocie w domu. Chcemy aby miał określone cechy charakteru i wygląd taki jaki sobie wymarzyliśmy. Mamy swój określony typ. Pragniemy by kotek był zdrowy, miły, zadbany, kochany.
    * Szukamy w internecie stron hodowli danej, wymarzonej przez nas rasy (wystarczy wpisać w wyszukiwarce). Hodowcy są zrzeszeni w klubach należących do organizacji felinologicznej, w których według regulaminu kotka hodowlana może rodzić kocięta trzy razy w ciągu dwóch lat. Daje jej to czas na dojście do siebie po porodzie. Regulaminy zabraniają również sprzedaży kociąt na aukcjach internetowych, pod wystawami i na rynkach. Hodowca nie sprzeda kociaka przed ukończeniem przez niego 12 tygodnia życia, gdyż ważne jest dla niego by kocię nauczyło się żyć zarówno z kotami jak i ludźmi, a co za tym idzie, aby było prawidłowo zsocjalizowane i nie agresywny. Dla dobrego hodowcy nie ważne są koszty związane z tak długim pobytem kociąt w hodowli. WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Kotka i kocięta są karmione najlepszymi karmami, aby zdrowo rosły i się rozwijały. W hodowli jest zazwyczj niewiele kotów, a jeśli jest więcej to mają zapewnione dobre warunki takie jak woliera, drapaki itp. Koty są pełnowartościowymi członkami rodziny hodowcy, który poświęca im czas i uwagę, bawi się z nimi, bierze często na ręce. U kociąt z hodowli bardzo rzadko występuje agresja wobec człowieka, gdyż hodowcy rozmnażają tylko koty o odpowiednim charakterze. Dla prawdziwych hodowców nie ważne jest, że dana kotka mogłaby urodzić jeszcze wiele kociąt. Jeżeli ma niepożądane cechy charakteru, zostanie wykastrowana i nie będzie miała więcej dzieci, które mogłyby to odziedziczyć, bo WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Kocięta są odrobaczone, zaszczepione, czasem już wykastrowane. Dla prawdziwego hodowcy nie ważne jest, że robi to na własny koszt. WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Hodowca zanim sprzeda nam kota, zaprasza nas do siebie, byśmy mogli obejrzeć kociaki. Widzimy tam bawiące się ze sobą lub swoją mamą, babcią, wujkiem itd. maluchy. Koty nie boją się nas, są zadbane, czyste, dają się pogłaskać. Jest miło i przyjemnie. Świadczy to o tym że w tym miejscu WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Hodowca przywozi nam kociaka do domu, albo odwiedza nas wcześniej, gdyż chce sprawdzić w jakich warunkach będzie mieszkał jego kot. Czuje się odpowiedzialny za malucha którego powołał na świat. Hodowca spisuje z nami umowę dotyczącą przyszłości kociaka. Nie ważne jest dla niego, że możemy przy takiej biurokracji zrezygnować z kociaka. WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Za kociaka płacimy więcej, ale mamy pewność, że jest on zdrowy, zsocjalizowany, zadbany i kochany od pierwszych chwil życia. Hodowca zazwyczaj zostaje naszym przyjacielem, który zawsze nam doradzi i pomoże. Odpowie na każde pytanie dotyczące kociaka i rasy jaką hoduje. Hodowca nie "zapomina" o swoich "dzieciach". WAŻNE JEST SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
    * Kociak sprawia nam dużo radości, jest zdrowy, radosny, rozmruczany i przytulaśny. Wyrasta na pięknego przedstawiciela swej rasy, co mogliśmy przewidzieć, gdyż mamy rodowód dzięki któremu znamy jego przodków. Jesteśmy z niego dumni. Mamy tę świadomość, że wybierając miejsce z którego kupiliśmy kociaka WAŻNE DLA NAS BYŁO SZCZĘŚCIE I DOBRO KOTÓW.
       

Zastanówmy się czy nie warto zaoszczędzić te pieniądze i poczekać trochę dłużej na wymarzonego kota? Ja tak zrobiłam, bo nie mogłam od razu sobie pozwolić na rasowego kociaka. Snobizm ktoś powie. Ale ja radzę pomyśleć kto jest bardziej snobem? Ten co kupuje kotka byle tanio, byle szybko, byle był podobny do jakieś rasy (bo trzeba się pochwalić sąsiadom, znajomym i rodzinie jakiego się ma "rasowego" kota) i tym postępowaniem napędza koniunkturę pseuduchom, przez co ich preceder się szerzy? Czy ten co znając plusy prawdziwej hodowli woli odłożyć, zaczekać na wymarzonego kota z rodowodem i bynajmniej nie pogina po mieści z wyżej wymienionym dokumentem przyklejonym do czoła?
Warto o tym pomyśleć.

Opracowała: © Katarzyna Bińkowska (Bobinek)

O hodowli

 Odkąd pamiętam w naszym domu zawsze gościły koty - oglądając rodzinny album pełno w nim zdjęć  z tymi zwierzakami. Z opowieści rodzinnych wiem że fascynację kocią naturą mam w genach (foto: moja mama Anna).

 

 

 mama01 mama03 mama04

 

 

Koty które do tej pory gościły w moim domu chadzały jednak własnymi ścieżkami i często zdarzało się, że z owych wędrówek już nie wracały dlatego narodził się pomysł na zakupienie kota, który zadomowi się u nas na dłużej. Kierując się tym pragnieniem rozpoczęłam poszukiwania rasy, która odpowiadałaby moim oczekiwaniom. W rezultacie w maju 2008 roku pojawił się w naszym domu kocurek rasy Neva Masquarade, który z czasem wyrósł na bardzo okazałego i pięknego kocura. Za namową znajomych postanowiliśmy pokazać go na wystawie kotów rasowych w Chorzowie. Oceny sędziów i wrażenia zwiedzających przerosły nasze oczekiwania. W ciągu następnego miesiąca udało nam się zdobyć dla Hermana tytuł INTER CHAMPIONA. I po tym fakcie narodził się pomysł znalezienia dla Hermana towarzyszki życia i w przyszłości założenia hodowli. Tak w kwietniu 2009 pojawiła się u nas Inka, którą przywieźliśmy z Gdańska od Pani Uli. W maju 2009 zamieszkała u nas kolejna koteczka - Kredka przywieziona od Marty z hodowli od Królowych*PL. W lipcu zawitała do naszego domu długo wyczekiwana Mufinka, która przyszła na świat pod opieką Doroty w hodowli Marcowe Migdały*PL... Z czasem załapaliśmy bakcyla hodowlanego i marzenia przerodziły się w pasję która trwa po dziś dzień. W między czasie na świat przyszli nasi dwaj synkowie : Franio i Antoś którzy nie wyobrażają już sobie domu bez kotów :)

21 kwietnia 2009 otrzymaliśmy przydomek hodowlany: ze Szczęśliwej*PL.

przydomek

 

 

Obecnie mieszkają z nami 2 kotki hodowlane : INEZ ze Szczęśliwej*PL i Lamia ze Szczęśliwej*PL a na kociej emeryturze :) są już 4 kotki : INKA, KREDKA, MUFINKA i BRIE oraz 2 kocury : BASTI i EDEK. W 2017r odszedło od nas Jovi : kot od którego wszystko się zaczęło i dzięki któremu zafascynowała nas ta rasa. To był pierwszy bardzo trudny moment w naszej hodowli. W 2019r. odeszła nasza 16letnia suczka Lunka :( co było dla nszej rodziny trudnym przeżyciem. Staramy się połączyć zdrowy rozsądek :) z miłością do zwierząt, co nie zawsze jest łatwe, bo rozpieszczanie ich sprawia nam dużo frajdy. Wierzymy, że dobro powraca, dlatego też tyle ciepła dostajemy od naszych milusińskich. Zapraszamy do zapoznania się z nimi na naszej stronie. W przyszłości pragniemy nabytą wiedzę i doświadczenie wykorzystywać w umacnianiu standardu tej ciekawej i fascynującej rasy, jaką jest niewątpliwie NEVA MASQUARADE.


Nasza hodowla jest zarejestrowana w Stowarzyszeniu Miłośników Kotów CAT CLUB FENIKS działającym pod patronetem FIFe jako członek Polskiej Federacji Felinologicznej - Felis Polonia. Nasze koty są pod stałą opieką weterynaryjną , którą sprawuje rewelacyjny lekarz weterynarii : Arkadiusz Rosner ;) oraz Mirka Lewicka - prywatnie miłośniczka kotów a zawodowo nieoceniony fachowiec.

 

Nasze koty jedzą karmy :

2018 04 Purizon Brandshop Header 1000x320 PL 1

 

  bozita

 

 

 

Google Translate

Polish Czech English French German Italian Russian

    

Free business joomla templates
Open source productions

Informacja zgodnie z unijną dyrektywą - Ta strona do poprawnego działania potrzebuje włączonych plików cookie. Cookies to małe, nieszkodliwe pliki tekstowe, które są przechowywane przez Twoją przeglądarkę. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

Akceptuję cookies na tej stronie.

EU Cookie Directive Module Information